czwartek, 27 marca 2014

Wiosna..

Wiosna już za oknami, aż miło patrzeć.. i aż chce się żyć ! Niestety przybywa też nauki, a i lenistwo do tego i nie chce się nic robić. Może inaczej.. robić się chce, ale nie mogę się zdecydować co :D. Dlatego też powoli sobie kończę jakieś rozpoczęte stare robótki.
Oglądam Wasze blogi drogie Panie i oczu nie mogę nacieszyć.. ile tam cudeniek znalazłam! I tak bym chciała zrobić wszystko, że nie mogę się zdecydować- co? To sweterki, to zabawki, misie.. ubranka dla dzieciątek i wiele, wiele innych. Mam nadzieję, że chociaż pokończę to co zaczęłam.
A mam pytanie, bo męczy mnie to już trochę. Mam "rozpalcelowany" motek włóczki. Strasznie mi się plącze przy robótce, aż się nie chce robić, bo dłużej go rozplątuje niż robię :(. Macie może jakiś sposób żeby te nitki się tak nie plątały?
Pozdrawiam :)!

poniedziałek, 17 marca 2014

Kolejne jajka na Wielkanoc

Zrobiłam jeszcze 3 jajka i zaraz zabieram się za kolejne. Nie opisuję jak się je robi, bo w sumie to każde różni się od siebie jakimś drobiazgiem.Gdyby ktoś miał pytania - postaram się na nie odpowiedzieć :)
Pierwsze z melanżowego kordonka (zdjęcia robione z 3 stron):






Fioletowe z beżem:





Chabrowy z beżem:






I wiecie co? Tak wyśmiewane "chińczyki" czasem są miejscem, gdzie można znaleźć ciekawe rzeczy.. Mały moteczek kordonka kupiłam tam jedynie za 1zł. Były też większe po 2 czy 3zł i po 8 duże. Wydaję mi się, że się nawet opłaca. Wybór kolorów był ogromny. Widziałam też druty w takich sklepach, nici itp. i może nie zawsze są jakościowo świetne, ale czasem nie są też złe i nie warto przepłacać.. Tym bardziej, że i w pasmanteriach można dostać to samo tylko za podwójną cenę.
Przyjęło się, że w chińskich sklepach wszystko jest chińskie, ale to nieprawda. Niektóre rzeczy są włoskie czy tureckie, wówczas różnią się nie tylko ceną, ale też jakością.

Miłego wieczoru kochani :) 

niedziela, 16 marca 2014

Liebster Blog Award

Jako, że zostałam nominowana na blogu Szymki nieładnie byłoby odmówić. Mój mały problem jest taki, że niewiele osób ogląda mojego bloga i nie wiem czy ktokolwiek odpowie na moje nominacje.. ale spróbuję :) 

Zabawa ma na celu poznanie nowych blogów i ich autorów poprzez odpowiedź na pytania osoby nas nominującej oraz zadaniu swoich pytań kolejnym przez nas nominowanym.

Moje odpowiedzi na pytania Szymki:
1. Opisz idealną miłość.
Czy istnieje w ogóle taka? Wydaje mi się, że każdy inaczej na to patrzy.. W każdym razie dla mnie idealna miłość to miłość wzajemna, bezinteresowna i niezmienna. Kiedy wiesz, że bezgranicznie możesz ufać drugiej osobie, zawsze możesz na nią liczyć i nigdy Cię nie zawiedzie. Kiedy jednocześnie ta osoba nie oczekuje od Ciebie nic poza wzajemnością uczucia. I z pewnością nie jest to miłość bezproblemowa, ale taka, że z każdym problemem umiemy sobie razem poradzić.

2. Jaka wartość w życiu jest dla Ciebie najważniejsza i dlaczego?
Chyba właśnie miłość, bo wydaje mi się, że bez niej jest nam ciężej funkcjonować. Człowiek od samego  początku żył przynajmniej w parach, by zawsze mieć jakieś wsparcie. Niektórzy mogą powiedzieć, że przyjaźń, ale przyjaźń jest też częścią miłości. 
O ile piękniejsze jest życie, gdy budzimy się rano i widzimy obok drugą połówkę? Wiemy, że mamy dla kogo wstać i dla kogo żyć. Wracając z pracy mamy z kim się dzielić swoim szczęściem czy też troskami, wiemy też, że jesteśmy potrzebni. 
Nie tylko miłość do drugiej połówki, ale też do dzieci czy rodziców jest ważna.. Jest powodem naszego "chcenia", dążenia do celu, rozwijania się.
I  myślę, że jest też głównym powodem szczęścia na świecie, bo czymże jest człowiek bez miłości? Moim zdaniem, taki człowiek choćby mający wszystko, bez miłości nigdy nie będzie w pełni szczęśliwy.

3. Jakie jest wasze idealne miejsce na ziemi?
Hmm.. ciężko powiedzieć. Póki co jeszcze nie mam takiego miejsca. Na pewno będzie nim te w którym kiedyś założę rodzinę i w którym zamieszkam na stałe. 
Chyba, że chodzi o takie wymarzone miejsce, te które mi się podoba? 
Wówczas powiedziałabym, że u nas w Polsce, w górach lub nad morzem. Takie klimatyczne miejsca, oczywiście biorąc pod uwagę jakieś małe wioski. 

4. Jakie jest Twoje ulubione danie i dlaczego? 
Z pewnością zupa pomidorowa z ryżem, takie wspomnienie z dzieciństwa :).
A ostatnio także spaghetti ze szpinakiem, ale dlaczego? Pojęcia nie mam..

5. Gdybyście dostali magiczną różdżkę, co byście wyczarowali?
Hmm.. dla siebie ogromną stertę kolorowych włóczek :). Chyba bym oszalała ze szczęścia!
Dla ukochanego wymarzone auto, niech i on się pocieszy..
Na pewno pomyślałabym o rodzicach, bo aż żal patrzeć jak za tak małe pieniądze się zaharowują, chciałabym żeby mieli więcej czasu na to co ich cieszy.
I chciałabym żeby wszystkie dzieci, które żyją w domach dziecka, czy innych ośrodkach znalazły dom. Miejsce gdzie będą chciane i kochane.
I oczywiście pamiętam zawsze o tych naszych "bezbronnych" przyjaciołach... aby każde zwierzątko miało swoje miejsce na ziemi, gdzie nie będzie bite, głodzone i gdzie nikt nie będzie się nad nim znęcał. To chyba najbardziej mnie boli, to jak ludzie często traktują zwierzęta. 

Trochę się rozpisałam, ale to chyba dlatego, że są to dla mnie tematy na dłuższą rozmowę. Jestem osobą, która chciałaby dużo zmienić, niestety to nie jest takie proste :(. 

Ale przejdźmy dalej..
Moje pytania to:
1. Twoje hobby i od czego się to zaczęło?
2. Twoje największe marzenie.
3. Co sprawia Ci największą radość?
4. Co zmieniłabyś/zmieniłbyś gdybyś mogła/mógł w dzisiejszym świecie?
5. Czy jest coś czym chciałabyś/chciałbyś się z nami podzielić (Mam na myśli, Twoją opinię, radę jakieś spostrzeżenie, wydaje mi się, że dla każdego jakiś temat odgrywa w życiu większą rolę. Ja dla przykładu chciałabym poruszyć temat znieczulicy ludzi na krzywdę słabszych i bezbronnych.)?

Nominuję:
Panią Joannę z bloga: http://po-kims-to-mam.blogspot.com/
Panią Ewę z bloga: http://latajacedruciki.blogspot.com/
Panią Mandziulę z bloga: http://mandziulka.blogspot.com/
 i zapraszam do odpowiedzi samą Szymkę, jeśli tylko ma ochotę :) chętnie dowiem się czegoś więcej. 

Mam nadzieję, że moje nominacje, chociaż ich niewiele zostaną potraktowane poważnie, ponieważ ciekawa jestem tych odpowiedzi.

Pozdrawiam gorąco!

sobota, 15 marca 2014

Szydełkowe jajka c.d.

Zamówiłam jak głupia jeszcze 50 takich jaj styropianowych :) może starczy żeby wszystkich obdzielić i żeby jeszcze kilka zostało. Wczoraj zrobiłam 2, prawie takie same. Przyznam szczerze, że najważniejsze w tym to wybrać ładny kolor włóczki, ja używam etaminu i ten który mam ma bardzo żywe kolory, aż błyszczą w słońcu. 
A kolorki mam takie :


Lubię etamin, ale tylko do małych rzeczy, bo przy czymś większym można się nabawić nerwicy ;)
Dlatego nie wyobrażam sobie robić tych jaj z kordonka, dla mnie jest za cienki dlatego polecam etamin, do szydełka 2,5 mm. 

A tak wyszły mi jajka:








Mi się podobają, może kogoś przy okazji zainspiruję.
A etamin mam ICE YARNS,Wielkanoc to powinno być wesołe święto, więc i kolory powinny być wesołe!
Pozdrawiam Was gorąco :)

poniedziałek, 10 marca 2014

Szydełkowe jajka Wielkanocne

Jeszcze troszkę ponad miesiąc i Wielkanoc :). Kupiłam niedawno 5 styropianowych jaj, które ozdobiłam i w sumie to już znalazły nowych właścicieli. Nikt nie chciał mi wierzyć, że zrobiłam je sama. Są proste do zrobienia, chociaż przyznam, że jak na takie maleństwa dosyć pracochłonne. Kombinowałam z przypinaniem szpilkami, żeby je idealnie dopasować i przyznam, że wyszły moim zdaniem idealne :D.
Jaj zrobiłam 5, ale mam zdjęcia tylko 2 pierwszych, te kolejne były ładniejsze, ale zapomniałam o zdjęciach i oddałam :(. Trudno.. Myślę, że zamówię ich jeszcze trochę i wezmę się za pracę. Postanowiłam, że sprawię mamie całą miskę, czy też koszyk (jak woli) takich cudeniek, bo po raz pierwszy tak na prawdę spodobało jej się coś co zrobiłam własnoręcznie.
Oto one:




















Mój pierwszy szalik na drutach

Nie byłam tu już ponad miesiąc.. Nie wiem kiedy to zleciało, tyle miałam na głowie. Nie miałam czasu robić na szydełku, a nawet jeśli miałam to dopadała mnie "niemoc twórcza". Brałam co chwile inne włóczki i zaczynałam coś innego, bo tak na prawdę nie wiedziałam co chcę dokładnie zrobić i jak.. Skończyło się tym, że nie zrobiłam przez miesiąc prawie nic.
Nauczyłam się za to dzięki mamie robić na drutach, godzinka nerwów, kombinowania i prucia, a potem już poszło ładnie :). Jestem z siebie dumna! 
Druty 6mm, włóczka TANGO(Madame Tricote) granatowa.
A oto efekt mojej pracy ;) :



Szalik zrobiony jest z dwóch motków i ma 130cm długości, zastanawiam się czy nie jest za krótki, ale wydaje mi się, że na męski chyba starczy? A czy wygląda na męski?